Kolejna świetna edycja świetnego konwentu. Nowe miejsce jest równie leśne jak w latach 2005-2007, ale ma prąd, kibelki, masę miejsca, do tego było piwo, był sklepik również z posiłkami na gorąco. Dopisali goście, dopisał tłum. Drobnym minusikiem dla oldskulowców jest to, że konwent zrobił się dość duży i w tym roku nie wykrystalizował się jeden centralni punkt konwentu. Mimo to należy powiedzieć, że gdyby wszystkie konwenty były tak dobre jak Toporiada 2009, świat byłby lepszym miejscem.
Autor: Mateusz "Craven" Wielgosz
*Test zaczerpnięty z serwisu Poltergeist i dostępny w oryginalnej postaci pod tym adresem:
http://craven.polter.pl/,blog.html?7180