Program

Czwartek

Od początku konwentu można odwiedzać karczmę "Tańczące Kości" prowadzoną przez Bractwo Feniksa oraz Obóz Banitów.
16:00 - LARP wprowadzający do multisesji
17:00 - Zapisy na sesje
18:00 - Początek sesji

Opisy czwartkowych sesji

Piątek

Opisy piątkowych punktów programu

Piątkowe sesje

Opisy piątkowych sesji

Sobota

Opisy sobotnich punktów programu

12:00 - 16:00 - Sesja Finałowa: Wojna o Barsawię - "Oblężenie Twierdzy Triumf"
16:00 - 20:00 - Sesje finałowe konkursu "Złote Topory"

Czym jest multisesja?

Multisesja to termin, który stworzyli Hubert "Jankoś" Jankowski i Maciej "Ślimak" Winnicki aby określać przedsięwzięcie, gdzie kilka różnych grup graczy współdziała w ramach jednej historii, a czyny jednej grupy mają wpływ na losy pozostałych.

W roku 2006 na Toporiadzie zrealizowali oni multisesję po raz pierwszy. Mimo jej niewątpliwego sukcesu zarzucili pomysł na kilka lat, ze względu na jego czasochłonność. Teraz do niego powracają!

Przed wami mini-kampania do Earthdawna, "Wojna o Barsawię", przeznaczona dla czterech drużyn adeptów składających się z od czterech do sześciu graczy. Oparta jest ona na wydarzeniach zawartych w podręcznikach "Prelude to War" i "Barasive at War".

Sesja Finałowa: Wojna o Barsawię - Oblężenie Twierdzy Triumf - Hubert "Jankoś" Jankowski, Maciej "Ślimak" Winnicki
Przygotowania poczyniono najlepiej jak się dało. Strategia została sporządzona, rozkazy wydane. Nie pozostało nic innego jak ruszyć w bój. Za wolność! Za równość! Za Barsawię!

W sesji finałowej uczestniczyć będą najlepsi gracze wybrani przez prowadzących z sesji czwartkowych i piątkowych. To właśnie oni będą mieli zaszczyt poprowadzić atak na therańskiego behemota i na stałe zapisać się w barsawiańskich legendach.

Opisy poszczególnych sesji znajdziecie w opisach punktów programu.

Karczma "Tańczące Kości" - Bractwo Feniksa, Obóz Banitów

- A witam, witam szanownego gościa! Zapraszam, zapraszam w nasze skromne progi! Widać, żeś zmęczony, panie. Daleka droga za tobą? A, po cóż pytam, przeca musi być daleka, tu w pobliżu nic ciekawego się nie znajdzie. Oprócz naszej karczmy oczywiście! U nas to zawsze coś ciekawego się dzieje, no i jacy ludzie nas odwiedzają! A jedzenie mamy takie, że same państwo szlachciurstwo specjalnie dla naszej kaszy nas odwiedza... a przynajmniej mówią, że tylko to u nas jest wytrawne, a to chyba znaczy, że smakowało, prawda? Zresztą, jak zwykle gadam o suchym gardle, może naleweczki roboty mojej małżonki? Sama z córuchną moją maliny w lesie zbierała... Zresztą, ta moja córka to już sama jak malina rozkwita... Same z nią problemy ostatnio ech... Ale nie będę gościa swoimi sprawami zanudzać... Nie zanudzam? O, to słuchaj, panie, gdzie ją znalazłem zeszłego tydnia - na polanie za stodołą z tym młodym od Koniarza! Wyobrażasz sobie, panie? Chwila co spuścilim ją z oczu ze starą, poczuła, jak ją nogi swędzą i chyc z pierwszym lepszym! Tęgie lanie jej sprawić musiałem, do dzisiaj mnie ręka boli... Zamiast nogi do tańca wykorzystywać, a przecudnie tańczy moja mała, to się za chłopami ugania... Ale, panie pytałeś się o rozrywki u nas? A tych ci dostatek będzie! Nową barmankę wybierać będziemy chociażby! A baba to rezolutna musi być, więc i przy wyborze nie będzie miała łatwo... No i ten, nasz bard coś ostatnio niedomaga wieczorami, więc zastępstwa dla niego szukamy! I w kości pograć będzie można, i paru trolli postanowiło się zmierzyć, kto jest najlepszym stałym bywalcem naszym... Ech, piękne czasy przed nami, panie... Ale dość już opowieści o suchym pysku, powiedz może, czego Ci potrzeba?
- Ja to w zasadzie tylko wychodka szukałem...

Ci którzy chętni aby w spokoju przy ławie zasiąść, niechaj przybędą w skromne progi naszej karczmy. Nikomu kto z mieszkiem przybędzie jadła ani napitku nie braknie. Nasz bard każdą chwilę gotów swym śpiewem umilić (za dopłatą może nie śpiewać), a i na dziewki kątem oka spojrzeć można. A jak komuś mieszek ciąży to zawsze znajdzie się pewien jegomość co to w kości, bądź w co inszego zagrać raczy.

Kości zostały rzucone - Otwarcie Karczmy
Co to za wieczór bez dobrej strawy, co to za noc bez hucznej zabawy,
Co to za karczma bez cudnej dziewki, co to za karczma bez własnej przyśpiewki.
A kiedy Twój namiot na polu stanie, przyjdź do nas do karczmy szanowny Panie.
Nie tylko Panów dzisiaj spraszamy, Panie również serdecznie witamy.
Nim za przygodą podążyć raczysz, bądź rad przybyć to wszystkich zobaczysz.
Tańczące kości wszystkich spraszają, szczególnie tych co miedziaki mają.